Qui Hui?
No i po co to komu, zapytasz? To jest moje miejsce. Mój notatnik. Moje archiwum myśli, stanu mojej psyche w danym momencie. Co mnie rozbawiło, co mnie wkurwiło. Co mnie frustruje, a z czego śmiecham.
Nie ma tu żadnego filtra. Nie ma cenzury. Nie ma lajków, ani zabiegania o poklask czy aprobatę. Nie interesuje mnie co myślisz na temat tego co tu napiszę.
Twoim świętym prawem jest czuć się obrażonym przez to co tu zobaczysz. Moim świętym prawem jest mieć w dupie co o tym myślisz.
Jeżeli czujesz nieodpartą potrzebę podzielenia się ze mną swoimi przemyśleniami na temat tego co tu przeczytasz to wiedz, że jest mi z tego powodu absolutnie wszystko jedno.
Love it or leave it.
Mi casa, no es su casa.